Kategorie

Katedra św. Marcina i Mikołaja w Bydgoszczy

  • Współrzędne: 53.122915, 17.998865








  • Bydgoski kościół farny powstał z inicjatywy wójtów bydgoskich wraz z erygowaniem parafii, co nastąpiło po nadaniu praw miejskichBydgoszczy, w 1346 r. Pod budynek kościelny i przyległy cmentarz (czynny do 1809 r.) przeznaczono plac w północno-zachodnim narożu miasta, sięgający brzegów Brdy i jej odnogi Młynówki.

    Zarówno miejska tradycja, zawarta w XVII-wiecznej kronice Bydgoszczy Wojciecha Łochowskiego, jak i przesłanki historyczne, przemawiają za tym, że przed budową kościoła farnego, istniała już starsza od niego kaplica pw. św. Idziego na przedmieściu Kujawskim, która od XIII w. spełniała rolę świątyni filialnej, utrzymywanej przez kasztelana dla miejscowych urzędników i rycerzy grodu bydgoskiego. Po budowie zamku bydgoskiego w połowie XIV wieku, zastąpiła ją kaplica zamkowa z przebywającym tu stale kapelanem. Do czasu ukończenia budowy kościoła farnego, usytuowanego w obrębie murów miejskich, przy kaplicy św. Idziego rezydował pleban ustanowiony w następstwie formalnych aktów fundacji i erekcji bydgoskiej parafii. Epizod ten utrwaliła późniejsza tradycja, przypisując kościołowi św. Idziego godność najstarszej bydgoskiej świątyni parafialnej.

    W tradycji uważa się, że bydgoski kościół farny wzniesiono jako drewniany. Świątynia istniała już prawdopodobnie już w 1364 r., przed erygowaniem pierwszego bydgoskiego konwentu zakonnego karmelitów (1398). Pierwsza wzmianka o księdzu (rektorze) przy świątyni pochodzi z 22 lipca 1402 r., wzmianka o kościele z 1408 r., a tytułem świątyni parafialnej została opatrzona w dokumencie z 1417 r.Razem z kościołem powstała szkoła parafialna.

    Jeszcze przed pożarem, jaki strawił budowlę w 1425 r. świątynia musiała być murowana, gdyż w północnej ścianie nawy obecnego kościoła można rozpoznać ślady okien i portalu pierwotnej świątyni. Dodatkowo w styczniu tego roku odbył się w niej synodduchowieństwa diecezji włocławskiej; te zaś sytuowano wyłącznie w reprezentacyjnych kościołach murowanych. Wysokość pierwotnej świątyni dochodziła do fryzu na obecnych ścianach kościoła, co można stwierdzić naocznie na zachowanej ścianie północnej. Miała ona prawdopodobnie drewnianą więźbę dachową, która uległa zniszczeniu. Spłonęły również przechowywane w niej dokumenty miejskie podczas wielkiego pożaru miasta, którego sprawcą według kroniki Łochowskiego był mieszczanin nazwiskiem Witakowski.

    Odbudowa świątyni rozpoczęta w 1425 r. wiązała się z powiększeniem jej powierzchni i budową dwóch naw bocznych. Budowniczowie uwzględnili w planie nowej budowli zachowanie północnej murowanej ściany, pozostawionej w spadku po poprzedniej świątyni. W związku z tym, cechą szczególną kościoła jest to, że prezbiterium jest szersze od nawy głównej o prawie 2 metry, a także występuje odchylenie jego osi względem osi korpusu nawowego. Zwichnięcie to zostało wymuszone chęcią zachowania jednakowej szerokości obu naw bocznych (wynosi ona około 6 m).

    Wzorem innych średniowiecznych budów, rozbiórka spalonego, aczkolwiek prowizorycznie zabezpieczonego kościoła, odbywała się etapami w miarę wykańczania poszczególnych części nowego budynku. Pierwszą wykończoną częścią świątyni było prezbiterium, stosunkowo duże i szerokie (wymiary wewnętrzne: około 17 x 9 m), co pozwoliło zachować ciągłość odprawiania obrzędów liturgicznych. Do czasu zakończenia prac przy wznoszeniu nowego korpusu nawowego, mogło ono pełnić funkcję całego kościoła, służąc nie tylko jako miejsce ołtarzowe, ale i pomieszczenie dla wiernych. Z dokumentu erekcyjnego szpitala Świętego Ducha na przedmieściu Gdańskim wiadomo, że już w 1449 r. odbywały się w farze nabożeństwa oraz świąteczne procesje.

    Postęp robót przy wznoszeniu świątyni uzależniony był od dopływu funduszy, których nie mogli w całości zapewnić mieszczanie i okoliczna szlachta. Korzystne warunki do pozyskiwania środków na budowę fary zapewnił w 1454 roku wybuch wojny trzynastoletniej z Zakonem Krzyżackim. Podczas jej trwania Bydgoszcz wielokrotnie gościła w swych murach króla Kazimierza Jagiellończyka, jego dworzan, wysokich rangą duchownych, tłumy dostojników i rycerzy, a także margrabiego brandenburskiego Fryderyka II Hohenzollerna oraz księcia słupskiego Eryka. Na dodatek w latach 1457–1475 urząd miejscowego starosty piastował Jan Kościelecki, jeden z większych potentatów finansowych ówczesnej Polski.

    W 1466 r. świątynia była już ukończona, o czym świadczy opis kościoła dokonany przez biskupa z okazji założenia przy farze bractwa Bożego Ciała. Stwierdzono wówczas istnienie prezbiterium oraz nawy, w której stoją wierni podczas sprawowania liturgii. Od tego roku rozpoczęto upiększanie wnętrza przez lokalizację ołtarzy: Najświętszej Marii Panny (1466, w nawie północnej), Świętego Stanisława (1488) oraz ołtarza głównego zamówionego u poznańskiego malarza Wawrzyńca Stulera przez plebana bydgoskiego Mikołaja (1460). W1497 r. biskup włocławski Krzesław z Kurozwęk odprawił w farze synod cząstkowy dla kleru kujawskiego. Musiało się to odbyć w konsekrowanej już świątyni, która oprócz obecnego już od XIV wieku św. biskupa Mikołaja otrzymała również za patronów kolejnych świętych biskupów: Marcina, Wojciecha i Stanisława. Święto poświęcenia kościoła obchodzono każdego roku w pierwszą niedzielę po dniu świętego Bartłomieja Apostoła (24 sierpnia).

    Wewnętrzna powierzchnia naw i prezbiterium, wynosząca około 604 metrów kwadratowych sytuowała wybudowaną przed 1466 rokiem farę na dziewiątym miejscu w hierarchii największych kościołów parafialnych diecezji włocławskiej. Pod tym względem ustępowała siedmiu kościołom pomorskim: pięciu gdańskim: Mariackiemu, św. Katarzyny, św. Jana,św. Piotra i Pawła i św. Barbary oraz świątyniom w Pucku i Tczewie. Na Kujawach zaś większy był od niej jedynie kościół Świętego Mikołaja w Inowrocławiu.

    W latach 1466–1502 prowadzono dalsze prace budowlane, polegające na wykończeniu wnętrz i upiększeniu kościoła. Na przełomie XV i XVI wieku podwyższono dachy kościoła (obecna więźba dachowa pochodzi właśnie z XVI wieku i wykonana jest z drewna sosnowego, spławionego Brdą i ciosanego na miejscu za pomocą toporów i skrobaczek), przekształcono szczyty, a prezbiterium zasklepiono sklepieniami gwiaździsto-sieciowymi. W tym też czasie po południowej stronie kościoła pojawiła się wieża, w widoczny sposób wtórnie dostawiona do korpusu nawowego.

    W latach 1466–1617 do korpusu kościoła przybudowano również trzy czworoboczne kaplice boczne, czwartą zaś urządzono w dawnej kruchciewejściowej przy prezbiterium. W 1559 r. na kalenicy dachu korpusu nawowego zainstalowano wieżyczkę na mały dzwon-sygnaturkę, odlany przez ludwisarza, mistrza Andrzeja. Kolejny dzwon zawieszono tam w 1668 r. W roku 1702 na miejscu pierwotnej wieżyczki osadzono nową,barokową, którą pokryto miedzianą blachą. Istnieje ona do dziś. Jest ośmioboczna i ma latarnię o baniastym zwieńczeniu. Nową sygnaturkę zamówiono dla niej u ludwisarza gdańskiego, Absaloma Wittwercka.

    W 1585 r. rozbudowano gotycką, prostokątną zakrystię, przyległą do północnego muru prezbiterium. Można przypuszczać, że nadbudowano ją wówczas o dodatkową, drugą kondygnację o charakterze poddasza. W latach 1712–1745 drewniany strop pomiędzy obu kondygnacjami zastąpiono sklepieniem kolebkowym z lunetami.

    W 1650 r. rozpoczęto duże prace budowlane i renowacyjne. Wymurowano trzecią kondygnację wieży, wskutek czego osiągnęła ona wtedy obecną wysokość. Do zachodniej elewacji dostawiono natomiast piętrową kruchtę z otwartym przedsionkiem w przyziemiu, ukształtowaną w manierystycznym stylu. Jak dowodzą wyniki badań dendrochronologicznych, tuż po roku 1651 remontowano zachodnią partię więźby dachowej nad korpusem nawowym. Przy tej okazji przemurowano prawdopodobnie zachodni, schodkowy szczyt.

    Większe naprawy więźby dachowej i ceramicznego dachu miały też miejsce u schyłku XVII wieku, co należy wiązać z pożarem w 1684 r. pobliskiego młyna, przy jazie farnym. Podczas pożaru wiatr skierował ogień na północną elewację kościoła, która bardzo ucierpiała, a wyrządzonych wówczas szkód nie zdołano całkowicie usunąć nawet po upływie piętnastu lat. Na skutki pożaru młyna nałożył się postępujący od drugiej połowy XVII w. upadek gospodarki i finansów miasta, co znacznie ograniczyło indywidualną ofiarność mieszczan i możliwości inwestycyjne rady miejskiej. W latach 1712–1763 kolejni wizytatorzy diecezjalni parafii bydgoskiej pisali wręcz o ruinie świątyni i towarzyszących jej zabudowań kościelnych. Dewastacji obiektu nie udało się powstrzymać do końca czasów przedrozbiorowych, choć przy prowadzeniu interwencyjnych remontów nie zrezygnowano z drobnych inwestycji.


    źródło: Wikipedia


    Współrzędne: 53.122915, 17.998865









    POLECAMY TAKŻE: